Dnia 20 czerwca 2013 r. podopieczni Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Nasz Ośrodek” uczestniczyli w wyjeździe do Teatru Komedia we Wrocławiu na spektakl „Boeing Boeing”. Wyjazd został zorganizowany w ramach projektów: „KULTURA, SZTUKA – TERAPIA DLA CIAŁA I DUSZY” – dotacja Zarządu Powiatu Wschowskiego oraz „TEATR – POZNAĆ, POLUBIĆ” – dotacja Urzędu Miasta i Gminy Wschowa realizowanych przez Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Nasz Ośrodek” w formie wspierania wykonania zadania publicznego przez Zarząd Powiatu Wschowskiego oraz Burmistrza Miasta i Gminy Wschowa. Był to już drugi i niestety ostatni wyjazd do teatru w ramach projektów.

„BOEING BOEING” to komedia sytuacyjna autorstwa francuskiego dramaturga Marca Camolettiego w przekładzie Bartosza Wierzbięty. W 1991 r. została wpisana do Księgi Guinessa za rekordową ilość wystawień – 17 500 w 55 krajach świata. W 2008 r. zaś nagrodzona została prestiżową Tony Awards – odpowiednikiem Oscara w świecie teatru. Odegranie spektaklu w sposób przystępny dla widzów współczesnych oto zaleta, dzięki której przedstawienie oglądało się z dużą przyjemnością. Była cała seria śmiesznych, zabawnych i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

“Spektakl przedstawia historię Maksa, który w życiu stosuje niezawodny system – ma międzynarodowy harem składający się z trzech narzeczonych. Wszystkie kocha i z żadnej nie umie zrezygnować, a każda myśli,że jest tą jedyną. A on kreuje siebie na wielkiego macho. Zasady działania jego systemu to narzeczone stewardesy, które pracują w różnych liniach lotniczych i teoretycznie się nie znają. W liniach lotniczych priorytetem jest bezpieczeństwo a rozkład lotów to święta rzecz i nic niespodziwanego nie może się wydarzyć. Aż pewnego dnia w domu Maksa pojawia się jego przyjaciel z lat szkolnych, Paweł. Poczatkowo to przeciwieństwo Maksa. Paweł chce się ustatkować, ożenić i wystarczy mu jedna kobieta. Tego dnia, kiedy Paweł pojawia się w domu Maksa nastepuje przełom. Narzeczone gospodarza spotyka niespodziewana zmiana planów lotów i ich wizyty „zazębiają się”. Maksowi już puszczają nerwy, traci 5 lat z życia przez tę sytuację. Wtedy niepozorny Paweł, pokazuje swoje prawdziewe oblicze – mężczyzna z krwi i kości i jak tu oprzeć się jego urokowi. On właśnie zaczyna panować nad wszystkim, pomaga przyjacielowi wychodzić z kolejnych opresji, przy czym świetnie się bawi. Najważniejszą jednak osobą jest Ukrainka Nadia – pomoc domowa Maksa. Nadia trzyma wszystko w ryzach, gdyby nie ona Maks już dawno wpadłby jak śliwka w kompot. Nadia pomaga mu z jego „babami”, z którymi ma „piekło”.Ona przede wszystkim bawi publiczność – sposób gry, zachowania i mówienia”

Po zakończeniu spektaklu można było śmiało wywnioskować, iż wszystkim bardzo podobała się sztuka. Aktorzy otrzymali spore brawa za imponujący występ. Wychodząc z teatru wszyscu uczestnicy projektu chwalili wspaniałą grę aktorów. Był to z pewnością bardzo udany wieczór, który wzbudził wiele pozytywnych emocji. Polecamy ten spektakl tym wszystkim, którzy tęsknią za autentycznie śmieszną rozrywką, o którą dzisiaj bardzo trudno.

Beata Pawłowicz